Klasa 6d
Szkoła podstawowa 43!

 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj

I znowu te horkruksy?!
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Klasa 6d Strona Główna -> Paperback writer
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor Wiadomość
danielinho
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: San Siro

  Wysłany: Czw 15:43, 31 Sty 2008 
Temat postu: I znowu te horkruksy?!

UWAGA! Jeśli nie przeczytałeś Insygniów Śmierci! Opowiadnie może trochę ci powiedzieć co się wydarzyło! UWAGA!

I znowu te horkruksy?! - odcinek 1

19 lat po wydarzeniach z 'Insygniów Śmierci'...

- Daniel! List! - wrzasnął Misiek. Otworzył drzwi do mojego pokoju i pokazał list z pieczęcią Hogwartu.
- O! Gratuluję! - powiedziałem.
- Ale...co to? - spytał się pokazując na kopertę na mojej szafce.
- To samo co trzymasz w ręku!
Na twarzy Michała zobaczyłem wyraz zdziwienia.
- Ciekawe czy jeszcze ktoś?

Tydzień później, Pokątna...

Wsolnie z Michałem zmierzaliśmy do Gringotta.
- Co? Martyna? Paulina? Marcin? Iga? Anka? Patrycja i Sylwia? - zamurowało nas.
- Jak widać. Przynajmniej nie będzie nudno.
- Właśnie wracamy od Ollivandera. 11 cali, cis i pióro feniksa. - wtrąciłem.
- Pióro feniksa?! Myślałam, że są tylko dwie takie! Ja mam jaskraworóżową ze zdjęciem pośladków Palina Grin - ze zdziwieniem krzyknęła Martyna.
- Wygląda na to, że źle myślałaś.
- Dobra chodźmy już. Come on, baby, light my fire! - zaczęła śpiewać Martyna.
- PRZESTAŃ! - krzyknęli wszyscy razem.

Hogwart, ceremonia przydziału.

- Misiek! - wyczytała McGonagall. Michał udał się na krzesło.
- Gryffindor! - krzyknęła tiara.
Ucieszyłem się. Ja też wcześniej dołączyłem do Gryfonów. Michał siadł obok mnie i Jamesa Pottera. Jak się później okazało, Sylvia trafiła do Ravenclawu, Anka i Patrycja do Huflepuffu, Martyna, Marcin i Iga do Slytherinu a Paulina do Gryffindoru.
- Nie! Tylko nie ona! - zagadnął mnie Michał gdy się o tym dowiedzieliśmy.
Pospieszyliśmy na lekcje Obrony przed Czarną Magią...

W następnym odcinku:
- lekcje
- nowi przyjaciele
- pierwsze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nudna Stara Pierdziocha
Ohydnie Pryszczata Wredna Kurdupelka



Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Yeah Yeah Yeah

  Wysłany: Czw 15:47, 31 Sty 2008 
Temat postu:

aaa spiewalam doorsow Lol
mam posladki michaela w rozdzce! Lol Lol
zajebiste, mua, pisz wiecej :>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
danielinho
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: San Siro

  Wysłany: Czw 16:10, 31 Sty 2008 
Temat postu:

I znowu te horkruksy?! - odcinek nr 2

- Uff. Już myślałem, że to mój koniec. - powiedziałem wchodząc w środku nocy do pokoju wspólnego Gryfonów. W środku był tylko Michał.
- Co się stało?
- Filch...dalej pracuje w Hogwarcie. Szliśmy z Jamesem do Pokoju Życzeń, zapomniał Mapy Huncwotów, więc go nieauważyliśmy i chyba nas zobaczył.
- I co tak poporostu uciekliście?
- Nie. Wskoczyliśmy szybko pod pelerynę.

Nagle usłyszeliśmy jakieś zawodzenie.
- Co to za jędzą? - spytał Michał.
- Pewnie Martyna, razem z jęcząca Martą śpiewa Beatlesów. Wiesz, co? Mam pewien pomysł...

Już jutro pierwsza wycieczka do Hogsmeade. Wszyscy jesteśmy w stanie "ogólnej radochy". Okazało się, że nie idzie tylko Martyna i Iga. Dostały szlaban za śpiewanie po nocy.

- Psss. Chłopaki. Chodźcie na chwilę. - szepnął do mnie i Miśka, Marcin.
- Tak? O co chodzi?
- Nie wiem. O jakiś pisek. Martyna i Iga śpiewają tylko po to by coś zagłuszyć. One coś knują...
- No tak. Slytherin... Zajmiemy się tym.

Paulina, razem z Anką szły do knajpy Abelfortha Dumbledore, gdy nagle coś wyskoczyło zza rogu.
- Drętwota...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Polka
Yeah Yeah Yeah
Yeah Yeah Yeah



Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lbn

  Wysłany: Czw 20:55, 31 Sty 2008 
Temat postu:

Eeej...to jest zarypiste!GrinGrinGrin Pisz dalej...i ma być więcej o mnie:DGrinGrinGrinGrin

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
danielinho
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: San Siro

  Wysłany: Pią 14:54, 01 Lut 2008 
Temat postu:

Polka napisał:
Eeej...to jest zarypiste!GrinGrinGrin Pisz dalej...i ma być więcej o mnie:DGrinGrinGrinGrin

No dobra Grin .Jeszcze jakieś życzenia Grin ?

***

...Anka padła na ziemię jak martwa.
- Expalliermus! - zaklęcie obronne Pauliny nie zadziałało. Nieznajomy dalej trzymał różdżkę w dłoni.
- Avada...
- Drętwota! - nagle znikąd pojawił się Marcin. Nieznajomy dostał zaklęciem prosto w twarz.
- Dzięki. - wyszeptała Paulina i weszli do małej piwniczki...

***

O napadzie w Hogsmeade wie już cała szkoła. No może oprócz Martyny i Igi, które czyszcząc łazienkę, znów pokutują za ów tajemniczy śpiew.

- Daniel, słyszałeś?! - do pokoju wspólnego Gryfonów wszedł Michał.
- Co się stało? - zapytałem.
- Na ten bal...no wiesz...bożonarodzeniowy, trzeba iść z osobą towarzyszącą. Z kim my pójdziemy?!
- Co?! A zresztą, ja już kogoś mam, hihi. To twój problem. No to...powodzenia w szukaniu dziewczyny, hihi.


W następnym odcinku:
- bal
- nowy znajomy
- zamieszanie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Erzfeind
Pan Starszy
Pan Starszy



Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Emów

  Wysłany: Pią 15:03, 01 Lut 2008 
Temat postu:

Fajne. Pisz więcej Tongue

P.S Tylko trochę za krótkie Tongue


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Erzfeind dnia Pią 15:05, 01 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Polka
Yeah Yeah Yeah
Yeah Yeah Yeah



Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lbn

  Wysłany: Pią 15:05, 01 Lut 2008 
Temat postu:

No, może byyyćKwadratowy Tylko trochę krótkie:P Czekam na następną częśćKwadratowy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Erzfeind
Pan Starszy
Pan Starszy



Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Emów

  Wysłany: Pią 15:16, 01 Lut 2008 
Temat postu:

Zdecydowanie za krótkie. Trochę więcej akcji dodaj. Jakieś morderstwo albo coś Tongue

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Polka
Yeah Yeah Yeah
Yeah Yeah Yeah



Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lbn

  Wysłany: Pią 15:19, 01 Lut 2008 
Temat postu:

Taaa...morderstwo, złe moce:D
Jakiś atak:D
Lord Voldemort:D
I dokładny opis balu:D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Erzfeind
Pan Starszy
Pan Starszy



Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Emów

  Wysłany: Pią 15:28, 01 Lut 2008 
Temat postu:

@up
Popieram wszystkie propozycje Tongue

@topic
Jakieś brutalne morderstwo...

P.S
Oszczędź sobie bal Tongue


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
danielinho
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: San Siro

  Wysłany: Pią 15:35, 01 Lut 2008 
Temat postu:

I znowu te horkruksy?! - odcinek 4

Wszyscy już zaczęli tańczyć. Marcin z Pauliną, Martyna z jakimś palinopodobnym chłopakiem, Anka i Sylwia z jeszcze jakimiś innymi a ja z Lily Potter. Brakowało tylko Michała.
- Może się wystraszył i nie przyjdzie? - zastanawiał się Marcin.
- Patrzcie! - krzyknęłą Paulina i pokazała w stronę schodów.
Właśnie schodzili po nich, trzymając się za ręce Michał i... Iga. Wybuchnęliśmy śmiechem.
- Nie ma to jak, dobrana para. - zażartowałem.
Gości coraz więcej przybywało. Iga już zaczęła deptać Michała, a Martyna w ogóle gdzieś zniknęła. Pewnie znowu poszła śpiewać.
- Ej. Czy to nie ten gość z Hogsmeade? - w czasie któregoś z wolnych tańców, Marcin zapytał Paulinę.
Nie doczekał się odpowiedzi.
- Morsmorde! - krzyknał śmierciożerca i w powietrzu pojawił się Mroczny Znak. Do sali wbiegło kilku zakapturzonych postaci. Wśród tańczących wybuchła panika.
- Drętwota! - udało się. Michał powalił jednego z wrogów.
- Marcin! Uważaj! - Marcin w ostatniej chwili uchylił się. Zielony promień trafił w kogoś ze Slytherinu.
Sala zmieniła się w pole walki.
- Pertificus Totalus! - Sylwia nieskutecznie zaatakowała.
Na odpowiedź śmiercożercy nie trzeba było długo czekać.
- Crucio! - I po chwili Sylwia zwijała się z bólu.
Nagle pojawił się jakiś nieznajomy chłopak.
- Za mną! - krzyknął.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez danielinho dnia Pią 15:44, 01 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Polka
Yeah Yeah Yeah
Yeah Yeah Yeah



Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lbn

  Wysłany: Pią 15:39, 01 Lut 2008 
Temat postu:

Z Hogwaru nie można się deportowaćKwadratowy
czekammmm:D na następna częśćGrin


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Erzfeind
Pan Starszy
Pan Starszy



Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Emów

  Wysłany: Pią 15:39, 01 Lut 2008 
Temat postu:

Muhahaahahahahaha! Biedny Misiek. On Ci jutro zawali chyba, że miał tańczyć z "Igom"
XD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Erzfeind dnia Pią 15:53, 01 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
danielinho
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: San Siro

  Wysłany: Pią 15:43, 01 Lut 2008 
Temat postu:

Polka napisał:
Z Hogwaru nie można się deportowaćKwadratowy
czekammmm:D na następna częśćGrin

Łojoj. Mój błąd. Zapomniałem :hamster_donotwant: . Już poprawiam.

P.S Jeszcze przed 15 kolejna część Grin


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
danielinho
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: San Siro

  Wysłany: Pią 16:08, 01 Lut 2008 
Temat postu:

I znowu te horkruksy?! - odcinek 5

Zaprowadził nas do jakiejś jaskini.
- Co to było?! - ze zdziwieniem pytała Sylwia.
- Jak to CO? Raczej KTO? - odrzekł Misiek.
- Ruszcie głową. To były chrapaki krętogłowe! - nagle wtrącił ów nieznajomy. - Cześć! Jestem Marvolo Lovegood. Syn Luny.
- Jakie kołpaki?!
- Chrapaki... - wtrącił Marvolo.
- Co to za różnica? To byli ŚMIERCIOŻERCY!
- Przecież, oni...Azkaban, Sam-wiesz-kto, no jak to?
- Voldemort już raz wrócił. 30 lat temu...
- Cicho! To imie tabu!
Zaczęliśmy uciekać.
- Avada Kedavra! - omal nie dostałem zaklęciem uśmiercającym.
- Drętwota! - krzyknął Marcin trafiając pierwszego z brzegu śmierciożercę.
W końcu udało się gdzieś schować.
- Gdzie Anka?! - krzyknęła Iga.
- Ona...nie żyje. - szepnęła Martyna.
- Co?!
- Ten niski, ją trafił z Avady. Widziałam.
- Wygląda na to, że Voldemort rzeczywiście wrócił.
- DANIEL! Tabu, zapomniałeś! - krzyknęli wszyscy i rzuciliśmy się do ucieczki.
Zaklęcia latały w to i z powrotem.
- Co to?! - nagle krzyknęła Sylwia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Klasa 6d Strona Główna -> Paperback writer Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | autumn Style by ArthurStyle
Regulamin