Autor Wiadomość
danielinho
PostWysłany: Pon 12:56, 29 Wrz 2008    Temat postu:

$o$i$00eda$0bfni$0f0el$ff0_$f7019$f0095 $ff0ツ
TrojAnka
PostWysłany: Śro 14:21, 02 Lip 2008    Temat postu:

Długi byłGrin
danielinho
PostWysłany: Sob 17:45, 27 Paź 2007    Temat postu:

Koniec offtopa.
Niut@
PostWysłany: Sob 13:27, 27 Paź 2007    Temat postu:

To dobrze bo tylko żartowałam z tym 100% czystej głupawej zabijanik:P
danielinho
PostWysłany: Pią 19:58, 26 Paź 2007    Temat postu:

Czytaj ze zrozumieniem. To NIE BĘDZIE głupia zabijanka.
Niut@
PostWysłany: Pią 17:37, 26 Paź 2007    Temat postu:

No nieźle, jak ma być głupia zabijanka to proszę moja ocena jak na głupią zabijankę to: 100% czystej ,głupiej zabijanki:D
danielinho
PostWysłany: Śro 14:50, 24 Paź 2007    Temat postu:

EJ, nie tylko ja to piszę, a po drugie to nie ma być głupia zabijanka (jak chcesz to napisz coś takiego, ale ja sie do tego nie wtracam bo to bez sensu)
Erzfeind
PostWysłany: Sob 20:36, 20 Paź 2007    Temat postu:

Całkiem, całkiem. Zrób coś bardziej krwawego!
danielinho
PostWysłany: Czw 15:32, 18 Paź 2007    Temat postu:

Jaka wojna smoków? To ludzie przecia...
GrZANKaPsIARKa
PostWysłany: Czw 15:07, 18 Paź 2007    Temat postu:

Boze krawa wojna smoków xD
danielinho
PostWysłany: Czw 14:40, 18 Paź 2007    Temat postu: Periculum Fortuna cz.2

- Czerwony smok... - powtórzył z namysłem podróżnik. Łowcy, siedzący obok niego wzdrygnęli się, jakby dopiero teraz go zauważyli. - Kiedy wyruszacie? - spytał nieznajomy, jakby znał ich od lat.
- My... nie wiem, czy wyruszamy, mamy dużo spraw... - wykręcała się kobieta w zielonej szacie.
- Jak to nie wyruszamy? - czerwony już na twarzy łowca w zielonej pelerynie zamachał nożem przed jej twarzą. Rum zdecydowanie mu szkodził.
- Aj, no...bo...czerwony smok? - dalej próbowała kręcić.
- Ach tak. Mówisz, że nie wyruszamy, a w nocy pójdziesz sam? - zarzucił jej łowca z nożem.
- Nie...to, nie t.. - nie dokonczyła. Pijak rzucił się na nią z nożem. Podróżnik szybkim ruchem miecza,, zablokował cios i przystąpił do ataku. W końcu przewrócił łowcę i zabił go. W tawernie zrobiło się zamieszanie. Wędrowca wmieszał się w tłum i wyszedł. Udał się w strone lasu.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | autumn Style by ArthurStyle